Liczba lokali gastronomicznych w Polsce stale rośnie. Widoczne jest to najbardziej w większych miastach, gdzie oferta gastronomiczna jest bardzo zróżnicowana, zarówno pod względem rodzaju kuchni, cen, wystroju jak i lokalizacji. Co więc wybieramy i czym się sugerujemy wybierając miejsce spożywania posiłków? Odpowiedzi na te i inne pytania, przedstawia piąta edycja raportu Polska na Talerzu.
Wyniki badań pokazują, że 15 proc. badanych regularnie jada na mieście. Warto zaznaczyć, że zjawisko to dopiero się u nas kształtuje, a istotnym czynnikiem wpływającym na jego rozwój jest sytuacja finansowa Polaków. Na posiłek w lokalu przeznaczamy zazwyczaj ok. 10-25 zł lub 26-35 zł (odpowiednio 52 i 21 proc. respondentów). Polacy coraz częściej odwiedzają lokale gastronomiczne i coraz bardziej przyglądają się temu, co jedzą i za ile. Musimy jednak pamiętać, że dobrym restauracjom trudno jest przygotować smaczny, zdrowy i atrakcyjny posiłek za 10 zł. Obniżanie cen zawsze wiąże się z rezygnacją z jakości – podkreśla Marcin Piotrowski, szef kuchni restauracji Totomato.
Polacy najczęściej wybierają kuchnię polską (56 proc.), włoską (52 proc.) i amerykańską (33 proc.). Ich ulubionymi miejscami spożywania posiłków są: pizzerie (54 proc.), restauracje z obsługą kelnerską (48 proc.) i sieciowe fast foody (39 proc.). Jeśli chodzi o rodzaj zamawianego dania w lokalu i na wynos, sytuacja jest bardziej zróżnicowana. W punktach gastronomicznych wybieramy zazwyczaj: pizzę (39 proc.), tradycyjne dania kuchni polskiej (31 proc.), kebab (24 proc.) i makarony (23 proc.). Na wynos natomiast zamawiamy: pizzę (65 proc.), kebab (27 proc.), dania kuchni chińskiej i wietnamskiej (13 proc.), oraz hamburgery (12 proc.).
Od kilku lat nastąpił też wzrost popularności burgerów w większych miastach. Mimo tak krótkiego czasu znajduje się on na drugim miejscu pod względem najczęściej wybieranego dania w lokalu typu Street Food (13 proc.). Pierwsze miejsce zajmuje kebab (50 proc.), a trzecie budki z hot dogami (10 proc.). Mamy świadomość, że cena i dostępność lokali z kebabami, obecnych prawie na każdej ulicy, są decydujące dla wielu osób. Z moich obserwacji wynika jednak, że burgerownie wpisały się w mapę gastronomiczną Polski. Udało nam się przekonać rzeszę ludzi, że jakość produktów i autorskie propozycje są istotą Street Foodu, który do tej pory kojarzony był bardziej ze śmieciowym jedzeniem – mówi Bartłomiej Pirkel, właściciel kultowego Warburgera. Oferta polskiej gastronomii ulicznej staje się coraz bardziej różnorodna, co przyciąga klientów. Niemal 50 proc. badanych jada w lokalach typu Street Food, z czego 8 proc. należy do grupy stałych klientów.
Dlaczego stołujemy się poza domem? Respondenci najczęściej wskazują na wygodę, oszczędność, a także kontekst społeczny. Posiłek niejednokrotnie jest pretekstem do spotkań towarzyskich. Dopiero na 4 miejscu znalazło się organizowanie specjalnych okazji, takich jak urodziny czy rocznica, co oznacza, że nie odwiedzamy lokali tylko w święta. Jadanie na mieście zaczyna wpisywać się w nasz codzienny tryb życia. Co trzeci badany jada poza domem zarówno w tygodniu, jak i w weekend. Wspomniana wcześniej różnorodność rynku gastronomicznego powoduje, że zanim zjemy w danym miejscu, najpierw szukamy o nim informacji. Ową wiedzę najczęściej zdobywamy od znajomych, rodziny czy z Internetu. Ponadto wybierając miejsce posiłku, bierzemy pod uwagę przede wszystkim jakość dań (58 proc.), cenę i lokalizację (odpowiednio 47 i 30 proc.). Warto jednak zauważyć, że schodzą one na nieco dalszy plan, gdy już jesteśmy w restauracji i mamy możliwość oceny pozostałych czynników. Wówczas najważniejsza jest: jakość potraw (72 proc.), czynnik ludzki (61 proc.), czyli rodzaj relacji nawiązanej z klientem oraz ogólna czystość lokalu (55 proc.).
Większa świadomość konsumencka, zwracanie uwagi na jakość oraz panująca obecnie moda na gotowanie wpływają na postrzeganie zawodu kucharza. Aż 54 proc. ankietowanych uznało zawód szefa kuchni / kucharza za atrakcyjny. Klienci wymagają od kucharzy ciągłego doskonalenia swojego warsztatu i podnoszenia kwalifikacji. Dlatego początek kariery zawodowej powinien być dobrze zaplanowany. Osobiście uważam, że najlepiej wiedzę zdobywać w zakładzie gastronomicznym pod opieką dobrego szefa kuchni, który chce dzielić się swoją wiedzą – stwierdza Grzegorz Kazubski, menedżer Centrum HoReCa MAKRO.
Z przeprowadzonych badań wynika, że Polacy coraz częściej jadają poza domem. Natłok obowiązków w codziennym życiu sprawia, że każdy chce zaoszczędzić jak najwięcej czasu. Posiłki są też doskonałym pretekstem do spotkań towarzyskich i biznesowych.
Raport opracowany na podstawie badania IQS.
Publikowanie, modyfikowanie i kopiowanie zawartości strony lub jej części bez zgody właściciela portalu jest zabronione.
|